Iskra Psary - Górnik Sosnowiec 2:0
Siwicki 32'; Fickowski 88'
Iskra: Mańka- Pawliczak; Szafruga P.; Wąż; Matysiak- Jakubczyk(Grzyb 75'); Wojtas; (Szafruga D. 90'); Krasoń; Szczypa(Fickowski 70') - Siwicki (65' Czepiec)
Zwycięstewm zakończył się bardzo ciekawie zapowiadający się mecz pomiędzy bardzo mocnym Górnikiem Sosnowiec oraz rozpędzoną Iskrą. Goście z Sosnowca przyjechali po kolejny komplet punktów który praktycznie dałby im awans do klasy A. Wspierani byli przez grupe kilkunastu sympatyków którzy ambitnie dopingowali cały mecz!
Gospodarz klubu idealnie wręcz przygotował murawę boiska i zawodnikom zostało tylko cieszyć się tym stanem rzeczy i dopełnić formalności i zagrać mecz na miarę oczekiwań.
Porażka jaka był remis z lokalnym rywalem Górą Siewierską rozwścieczył zawodników którzy chcą w każdym meczu wygrywać. Trener desygnując do gry jedenastkę na odprawie przedmeczowej uczulał na moc ofensywną Górnika który nie przypadkiem okupuje pierwszą lokatę ligi.
Jako pierwsi do ataku rzucili się przyjezdni z Sosnowca. Kilka gronych akcji w pierwszym kwadransie dawało nadzieje kibicom Górnika na objęcie prowadzenia. Dobrze wykazywali się defensorzy Iskry na czele z Krystianem Mańka który oprócz świetnych chwytów pewnie grał na przedpolu kilkukrotnie ucinając zapędy gości.
Pierwszą grozną akcję Iskry mógł bramką zakończyć Bartek Siwicki który w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza.
Okolice 20 minuty mogły przynieść ucieche kibicom Górnika. Po składnej akcji w polu karnym napastnik sosnowiczan nie trafia z 10 metra kapiąc piłkę wysoko nad bramką. Ławka Iskry odetchneła z ulgą...
Odpowiedz Iskry w 32 minucie doprowadziła do ogromu radości. Cezary Krasoń który śmiało mógł by być uznany za zawodnika meczu pokazał swoje doświadzcenie i spokoj. W prawym rogu boiska mija zawodnika gości i przekłada na swoją lepsza- prawą nogę... dorzuca na 10 metr gdzie zbalazł się Bartek Siwicki. Ten drugi zrobił to co do niego należy, czyli umieścił piłkę w siatce i GOOOOOL !.
Do końca pierwszej połowy gra toczyła się w środku pola i wynik 1-0 po gwizdku zwieńczającym koniec pierwszej części gry.
Bez zmian wyszli gospodarze na drugą połowę.
Górnik za wszelką cenę chciał wyrónać. W 60 minucie bardzo dobrą okazję miał prawy pomocnik który po zagraniu ze środka napadu nie trafia w sytuacji sam na sam.
Trener dokonuje zmian,
Za Bartka Siwickiego Damian Fickowski
Gracjan Czepiec za Patryka Szczype
Za Mateusza Jakubczyka Mariusz Grzyb
oraz Daniel Szafruga w ostatnich minutach
Górnik odbijał się jak od ściany próbując dostać się do bramki strzeżonej przez Krystiana Mańkę.
W 88 minucie ostateczny cios zadaje Damian Fickowski.
Bramkarz Górnika dostał piłkę na środku boiska gdzie znalazł się również Bartek Wąż, zabierając mu piłkę zagrywa do Damiana Fickowskiego który z POŁOWY strzela bramkę i dopełnia zwycięstwa Iskry!.
Iskra jak rozpędzony walec wygrywa kolejny mecz.
w tej rundzie już 6 zwycięstwo jeden remis i 0 porażek.
Następny mecz Iskra zagra z KS Mydlice które pewnie wygrały swój mecz.
Zapraszamy do kibicowania!